Nasze ciało często jest mądrzejsze od nas samych. Mimo że brzmi to niedorzecznie, wcale tak nie jest. Ludzkie ciało jest w stanie zapewnić sobie część substancji niezbędnych do przeżycia czy rozwoju. Jeśli jednak planujemy trenować czy ciężko pracować, może okazać się, że nasz organizm wytwarza zbyt mało tych substancji. Aby to lepiej zobrazować, posłużymy się przykładem. Jest nim tyrozyna, czyli aminokwas endogenny, który wytwarzany jest poprzez syntezę białek. Jest ona przede wszystkim jednym z dwudziestu dwóch aminokwasów budujących mięśnie, a także regulujących prace całego organizmu. Jako że nasze ciało samo wytwarza tę substancję, zamiast dostarczać ją gotową do obiegu, przyjmuje się inny aminokwas, który to właśnie ulega przekształceniu. Mowa tutaj o fenyloalaninie. Co ważne, tyrozyna jest substancją, która przy okazji wycisza oraz wpływa na redukcję stresu. Co ważne, jej zbyt mała ilość w naszym ciele, objawia się zmianami hormonalnymi, które ciężko na pierwszy rzut oka dostrzec.